Vlog: Spotkanie Kongresu Polonii Amerykańskiej i wiza dla Polaków
W sobotę byłem na spotkaniu Kongresu Polonii Amerykańskiej. Nauczyłem się strasznie dużo na tym spotkaniu, mam o wiele więcej do powiedzenia na ten temat ale filmik już był dość długi, więc to będzie innym razem.
Ale pewnie najbardziej ciekawe dla Was: jesteśmy najbliżej w historii do zniesienia wizy dla Polaków!
Oto jest mój pierwszy filmik na temat Kongresu.
Czytaj transkrypcję poniżej!
Transkrypcja
- Dzień dobry
- Znowu przed kamerą internetową mówi David Snopek
- Niestety teraz muszę mówić dość cicho bo moja żona jeszcze śpi
- Dzisiaj jest spotkanie Kongresu Polonii Amerykańskiej
- Jest w Centrum Polskim w Wisconsin
- I to Centrum niestety nie jest w Milwaukee
- Jest mały miasteczku niedaleko po granicach miasta
- Nazywa się Franklin
- Można tam dojechać samochodem 25 minut (od naszego mieszkania do tego centrum)
- Niestety nie mamy samochodu więc muszę tam dostać się autobusem
- W kilku innych filmikach powiedziałem, że komunikacja miejska w Milwaukee jest okropna i teraz to udowodnię
- Pokażę -- nie wiem, czy to widać
- Czy to widać teraz?
- No, dobrze
- Samochodem można tam dojechać 25 minut - autobusem to będzie prawie trzy godziny
- Są trzy przesiadki
- W ogóle nie można dostać się do samego miejsca
- Można tylko dojechać do tego miejsca
- Ten ikon jest dla taxi
- Nie będzie żadnej taksówki
- Ostatnie trzy kilometry muszę iść piechotą
- Od tego do ...
- To Centrum Polskie
- To w ogóle bezsensowne, że 25 minut samochodem i prawie 3 godziny i nawet nie można dojechać do samego miejsca
- Pokażę całość
- To jest Milwaukee
- No może lepiej tak
- To jest Milwaukee i tu jest Franklin
- I tu jest Centrum Polskie
- Jeszcze nie wiadomo co będzie na tym spotkaniu
- Mam nadzieję, że będzie możliwość nagrać tam
- Ale zobaczymy
Rozmowa z Waldemarem Binieckim
- Ok, więc kim jesteś?
- Nazywam się Waldemar Biniecki
- Zostałem wybrany przez Amerykanów polskiego pochodzenia prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej w Wisconsin
- Jesteśmy w tej chwili w budynku Polskiego Centrum w Wisconsin
- To jest oryginalny Kosak
- Właśnie mieliśmy spotkanie
- I David został przestawiony na tym spotkaniu
- David teraz trzyma kamerę i robi ten film
- I mieliśmy bardzo dużo ciekawych spraw
- Będziemy w tej chwili walczyć i wysyłać listy do senatorów i lokalnych przedstawicieli władz amerykańskich mówiących o poparciu dla zniesienia wiz dla Polaków
- Dla moich widzów to na pewno jest najbardziej ciekawe
- Tak, bo to jest w tej chwili taka sytuacja, że jesteśmy chyba w historii tej całej sprawy najbliżej tego, żeby móc w końcu tę wizę znieść
- I w całych Stanach Zjednoczonych, Kongres Polonii Amerykańskiej w każdym stanie, jak gdy my (?) mamy ten sam cel w tej chwili
- I przy dziesięciu milionach Amerykanów polskiego pochodzenia w całych Stanach Zjednoczonych to jest olbrzymia siła
- Tak, że Senator Mikulski z Maryland jest zaangażowana w tą sprawę
- Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej w Chicago Pan Spula jest również zaangażowany w tą sprawę
- Co jeszcze?
- Z lokalnych spraw w Marcu teraz pokazujemy Bitwę Warszawską na uniwersytecie
- Współpracujemy z Instytutem Spraw Międzynarodowych i przez nich właśnie robimy tę prezentację
- Będziemy mieli pod koniec Marca kolejne wybory
- Mam nadzieję, że może David zostanie wybrany też na jakąś funkcję
- Bo potrzebujemy młodych ludzi
- Ja jeszcze nie mam pięćdziesięciu lat ale taka jest mniej więcej średnia wieku
- Powiedziałeś coś bardzo ciekawe na spotkaniu, że jedna z dziesięciu osób w Wisconsin ma polskie pochodzenie?
- Tak, to jest bardzo ciekawe, że w Wisconsin ma bardzo dużą populację Amerykanów polskiego pochodzenia
- Co dziesiąta osoba w Wisconsin ma polskie pochodzenie
- Ale nic się nie dzieje!
- Nic ci ludzie ogólnie nie znają ani języka polskiego ani polskiej historii
- My oczekujemy też od polskiego rządu wsparcie w tej sprawie ponieważ na dwóch uniwersytetach ma w tej chwili polskich profesorów, którzy wykładają j. polski
- Ale oni wkrótce przyjdą na emeryturę
- Co się stanie z tymi pozycjami
- Tak, to bardzo ważna sprawa
- Chcielibyśmy uzyskać właśnie też poparcie rządu polskiego aby na tych uniwersytetach w dalszym ciągu sprawy polskie były reprezentowane
- To jest bardzo ważna sprawa
- Nie mamy żadnych polskich programów
- Każda organizacja tutaj w Wisconsin - jest takich organizacji dużo - ale są to małe organizacje, które w skali Wisconsin praktycznie pojedyncze nie mają żadnego znaczenia
- Tak, że w tej chwili chcemy doprowadzić do tego, żeby Kongres stał się właśnie taką platformą porozumienia, żeby na bazie naszej platformy były możliwe realizowanie polskich projektów edukacyjnych
- Na przykład dowiedź się coś o swoich pochodzeniu, pierwszy krok
- Naucz się j. polskiego albo chociażby kilku przyzwoitych słów w języku polskim
- No i to wszystko
- Pozdrawiam wszystkich serdecznie w Polsce
- Ja osobiście jestem z Bydgoszczy
- Urodziłem się tam, wychowałem
- Teraz zapuściłem korzenie troszkę w Milwaukee
- Ale chętnie zawsze wracam co roku na wakacje do Polski
- Mój syn Daniel Kazimierz zaczyna mówić po polsku
- Mam nadzieję, że kiedyś będzie mówił tak świetnie po polsku jak David
- I moja żona zresztą, która jest Amerykanką, też świetnie mówi po polsku
- Tak, że ja sądzę, że będziemy mogli tą wiedzę, naszą Polskę i nasze polskie dziedzictwo przekazywać na naszym dziecku
- I o to w sumie chodzi
- Pozdrawiam serdecznie
- Dobrze, dziękuję bardzo
English
Polski
Nie za bardzo przyjrzałem się mapie, ale jeżeli do Franklina dojeżdża się 25 minut autostradą, to 3 godziny jazdy autobusem w cale nie dziwią. W końcu to dwa inne miasta. W Polsce było by tak samo, albo nawet gorzej. :)
Jeżeli chodzi o wizy, to nie mam najmniejszych wątpliwości, że to zagrywka przed wyborami. Taka kiełbasa wyborcza (jak ją nazywamy) Obamy i kongresmenów obu partii, którzy tym razem byliby skłonni poprzeć projekt.
Tak samo było przed każdymi wyborami w USA. Było tak, ponieważ Polonia, jak mogliśmy usłyszeń, to 10 milionów potencjalnych wyborców. Jak nie inaczej zabiegać o poparcie?
Po drugie, stosunki polsko-amerykańskie, dzięki rządowi Tuska, są na jak najgorszym poziomie od lat. Tak nie było za żadnych rządów, w tym postkomunistów (rząd Millera).
Możesz tego nie wiedzieć Davidzie, ale u nas teraz obowiązuje nowa wykładnia najwyższych władz wobec USA. USA jest nazywane „obcym mocarstwem”, które chce skłócić Polaków (vide płk. prokuratury wojskowej Przybył → patrz generalny prokurator wojskowy Parulski → patrz prezydent Komorowski; bądź rzecznik rządu Graś → patrz premier Tusk).
Tu nie chodzi tylko o storpedowanie tarczy anty-rakietowej (Sikorski), ale także o stosunek do mordu Smoleńskiego (o czym wiedzą Wasze władze i służby specjalne).
Rok temu, wysoko postawiony oficer (albo generał, nie pamiętam) CIA, emerytowany już, nazwał „naszego” premiera „marionetką i zakładnikiem Putina”.
Po prostu obecny rząd Tuska obawia się dobrych stosunków z USA, ponieważ wie, że rząd i służby specjalne USA mają dowody na zamach w Smoleńsku – Wasze AVACS-y stacjonujące w Niemczech mają nasłuch elektroniczny na całą Rosję. Wasze satelity szpiegowskie mają zdjęcia z przygotowań do inscenizacji w Smoleńsku, jak i wiedzą, na jakim lotnisku polski samolot został przechwycony (na których, w tamtym czasie, trwały, uwaga – ćwiczenia antyterrorystyczne w odbijaniu uprowadzonych samolotów!).
Tego nie da się ukryć w XXI. wieku! To nie II. wojna światowa!
Rząd Tuska otrzymał jakieś materiały (zdjęcia) od Waszych służb, ale do dziś je ukrywa!
Nie daj się zwieść Davidzie, że to jakaś teoria spiskowa. Mord w 1940. w Katyniu był przez 50 lat ukrywany, aż do nastania pierestrojki (zahamowanej szybko). Już chyba wszystkie kłamstwa smoleńskie zostały obalone, także dzięki polskim naukowcom pracującym w NASA. Kłamstwa rządu i mediów.
Ja wierzę, że reset Obamy zostanie „zresetowany”.
Cześć Wojtek!
Dzięki za komentarz. :-)
Nie wiem jak podobna trasa wyglądałaby w Polsce, ale np w Minneapolis, wiem, że byłaby lepsza. Tam komunikacja do przedmieścia jest o wiele lepsza niż u nas. Nie byłem dość często w Chicago, ale z tego, co słyszałem, też byłoby lepiej tam.
Franklin to inne miasteczko ale jest tylko w przedmieściu, wszystko jest połączone z Milwaukee, nie ma miejsca między tymi miastami, czujesz się jak w jednym nieprzerwanym mieście. Np. polskie centrum jest na ulicy 68th, jeśli jedziesz parę mili w kierunku północnym tą ulicą, znajdujesz się w Milwaukee. :-) Tak się rozwijają Amerykańskie miasta, i powinna być (moim zdaniem) dobra komunikacja od centrum miasta do przedmieścia... i jest w niektórych innych miastach.
Co do polityki: Po prostu wolałbym działać w poparciu zniesienia wizy dla Polaków jeśli jest szansa, że może nam się uda. Mógłbym myśleć, że to jest jakimś chwytem politycznym i nic nie robić. Ale co to osiągnęłoby?
Z tego, co nauczyłem się na spotkaniu, do tej pory cała ta sprawa była zablokowana przez jednego senatora (Dianna Feinstein z Kalifornii) i sytuacja właśnie zmieniła dzięki innym senatorom (Mikulski, Kirk, Quigley). Więc na razie prezydent nie gra żadnej roli w tym. Ma prawo "veto" i tyle - ale już powiedział, że popiera nową inicjatywę tych senatorów.
Teraz Kongres będzie robić kampanię, w której zachęca ludzi do wysyłania listów do ich senatorów prosząc o poparcie do tej inicjatywy. I to wszystko co możemy robić. Moim zdaniem jest lepiej robić coś z nadzieją, niż nic z pesymizmem. :-)
Pozdrawiam,
David.
Z całym szacunkiem, Wojtku to nie miejsce na rozmowy o polityce:). Cieszmy się nauką języka;).
Film świetny jak wszystkie inne zresztą. Jeśli chodzi o długość trasy to w Polsce średnio czas przejazdu autobusem jest dwukrotnie dłuższy niż samochodem. (Przynajmniej tak to wyglądało jak jeździłem). Jeśli chodzi o wizy dla Polaków to też świetna informacja i rzeczywiście ich brak ułatwił by wiele spraw związanych z podróżowaniem.
Chciał bym też odnieść się do komentarza mojego poprzednika odnoście polityki. Rzeczywiście sytuacja polityczna teraz jest bardzo napięta jednak nasz stosunek a przynajmniej mój do amerykanów nie zmienił się a już na pewno nie stało się to za sprawą "Smoleńska".
Warto teraz zwrócić uwagę na protesty w sprawie ACTA podobno największe od czasów solidarności. Mam nadzieje, że zjednoczy to polaków i w następnych wyborach nie będą głosować na żadną partię która znajduje się obecnie w sejmie. Chyba nawet pan Palikot zawiódł oczekiwania młodych gniewnych. Zresztą film na którym tłum krzyczy do niego "wypierdalaj" jest bardzo wymowny.
Ja przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia bo głosowałem na polskiego Ron Paula "szalonego" Korwina-Mikke z którym nawet jeśli nie zgadzam się w 100% to ciągle jestem w stanie mu zaufać. Ciekawe, może do następnych wyborów powstanie jeszcze jakaś partia ?
Odnośnie filmu i pana który mówi że jego rodzina mówi po polsku.
David a twoja żona nie próbowała uczyć się polskiego ? :-)
Dzięki. :-)
A sześciokrotnie dłuższy? ;-) Nasza komunikacja miejska w Milwaukee jest naprawdę okropna. Nadal planuję zrobić cały filmik tylko na ten temat.
Bardzo podoba mi się fakt, że w Polsce jest tak dużo partii politycznych i, że dość często powstają nowe. Oczywiście, mamy wiele pomniejszych partii w USA ale na skali krajowej nie grają tak dużej roli.
Tak, moja żona przez jakiś czas uczyła się polskiego. Nawet bardzo dobrze rozumie! Planowałem więcej mówić do niej po polsku ale niestety do tej pory nie miałem zbyt dużo sukcesu. :-/
Pozdrawiam serdecznie,
David.
David
Ciekawi mnie to w jaki sposób amerykanie podeszli do tego ACTA . chciałbym się dowiedzieć coś o tym, ponieważ u nas jest sporo protestów a tak naprawdę nikt nie wie do końca jak to działa. może ty wiesz jak wygląda te ACTA u was ? podobno już w Stanach Zjednoczonych już jest wprowadzone i funkcjonuje
Z tego co wiem, to ACTA nie będzie wprowadzone w USA. Wręcz odwrotnie – ACTA ma chronić amerykańskie wielkie koncerny w krajach europejskich.
ACTA nie dotyczy tylko Internetu. Bo oprócz wszędobylskiej inwigilacji (retencja danych), ACTA dotyczy „piractwa” nasiennego (patrz procesy wytaczane przez Monsanto), części zamienne, wszelkiego rodzaju zamienniki, np. leków będą nielegalne i będą musiały być zniszczone.
Co więcej. Nie tylko produkt będzie musiał być zniszczony ale także maszyny, które posłużyły do ich wyprodukowania.
Debilne głosowały na rudego trola, to teraz mają. Tylko Polski szkoda.
Jeżeli dodasz do tego OGROMNE podwyżki prądu w przyszłym roku (pakiet klimatyczny), podwyżki gazu (Polska płaci już teraz kacapom najwyższe ceny w Europie), benzyny („jak Kaczyński dojdzie do władzy, to benzyna będzie po 5 złotych” ha ha), protesty sektora edukacji (Hans Frank się kłania), mega porażkę na Euro 2012 (stadiony grożące katastrofą, brak autostrad i miejsc noclegowych), oraz inne pomniejsze sprawy, jak ustawa o zgromadzeniach publicznych (marsze 10-kwietnia, marsze patriotyczne), to wyjdzie że czekają nas bardzo ciekawe czasy. Znaczy się, czas ryżej mafii jest policzony. :)
To prawda, że ACTA ma chronić wielkie amerykańskie korporacje. Ale też obowiązuje nas (tzn. zwykłych obywateli, małe firmy, itd). Pozdrawiam, David.
Cześć!
Do niedawna było bardzo mało informacji o ACTA w Stanach Zjednoczonych. Od 2007 r. ludzie prosili o dostęp do tych dyskusji i tekst tego dokumentu, ale rząd Amerykański odpowiedział "nie" z powodów national security (bezpieczeństwo narodowe?).
Teraz rząd mówi, że to obowiązuje nas bo jest sole executive agreement (?) a nie treaty (trakat? nie wiem jak to się mówi po polsku). Gdyby był treaty senat musiałby go przyjąć ale sole executive agreement tylko potrzebny jest podpis prezydenta albo jego przedstawiciela.
Wielu senatorów i adwokatów sądzi, że JEST treaty ale legalna walka dopiero zaczęła.
Jest więcej informacji o tym wszystkim tutaj:
https://www.eff.org/deeplinks/2012/01/we-have-every-right-be-furious-abo...
(EFF jest fajną organizacją - przez wiele lat darowałem im pieniądze ale niestety musiałem zrezygnować z tego parę lat temu)
Ale z jakiegoś powodu, ogół nie wie zbyt dużo o ACTA. Para tygodni przed protestami w Polsce, były SOPA i PIPA w Stanach i mieliśmy własne protesty przeciw nim - i udało nam się! :-) Te ustawy nie zostaną prawami. Ale ACTA wyszło bardzo cicho.. :-/
Mam nadzieję, że ta sprawa idzie do senatu na głosowanie bo wtedy moglibyśmy o to walczyć. Teraz nie możemy niczego robić.
Pozdrawiam serdecznie,
David.
jeśli to co napisałeś jest prawdą to po wprowadzeniu acta będzie jawna inwigilacja wszystkiego co człowiek posiada. to zniszczy gospodarkę wielu kraju i jeszcze spowoduje go gorszej sytuacji(nie tylko w polsce)
Dużo można zrobić zarówno w sprawie "ACTA" jak i w sprawie wiz.
W tej ostatniej jeżeli ktoś ma krewnych w USA można ich poinformować co mogą zrobić.
Poland, Visas & What You Can Do: write to your Senators and Representatives
http://www.paccpnw.org/visa-waiver-for-poland/
http://www.facebook.com/events/119811684768226/
Dziękuję bardzo za podanie tutaj tych linków. :-)
Witam,
Z tego co na dzień dzisiejszy wiem, a temat zniesienia wiz obserwuje bardzo uważnie ponieważ bardzo interesuje mnie ten temat ze względu na położenie w jakim się znajduję. Ostatnie informacje są takie, że wizy nie zostaną zniesione, a na pewno nie w tym roku. Bardzo mnie to smuci, że wciąż w taki sposób jesteśmy traktowani przez USA. Moja teściowa ma zamiar wyjechać teraz do Stanów, aby zwiedzić kilka miejsc, pojechać na komunie koleżanki syna i powiem szczerze, że pytania jakie miała na wniosku o wizę są poniżej pasa i bardzo utrudnia nam to zwiedzania naszego kraju dodatkowo naraża nas na kolejne koszty tj staranie się o wizę.
źródła
http://niezalezna.pl/24991-wizowe-omamy
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/600826,usa_wizy_dla_polak...
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/wizy-dla-polakow-do-usa-nie-beda-zniesi...
Cześć Artur!
Dziękuję bardzo za linki. Niestety nie jestem tak na bieżąco, jak chciałbym. Planuję rozmawiać z Waldkiem kiedyś w tym tygodniu i spytam go jaki będzie nasz następny krok wobec tej nowej wiadomości.
Pozdrawiam serdecznie,
David.